Na budowie z pewnością nie może zabraknąć energii elektrycznej, jednakże wymaga to odwiedzenia najbliższego zakładu energetycznego i załatwienia formalności. Prąd budowlany jest niestety droższy od tego zwykłego. Przejść z taryfy C11 na G11 można jednak dopiero po ukończeniu budowy budynku. Jak zatem pozyskać prąd na budowę i na jaką taryfę się zdecydować?
Prąd budowlany – skąd go pozyskać?
Najprostszym sposobem na pozyskanie prądu na budowę jest podpięcie się do sąsiadów i wspólne rozliczanie się z nimi, jednakże może stać się to problematyczne dla obu stron. Nie dość, że może dojść do konfliktu między sąsiadami, to jeszcze taki proceder nie jest w pełni legalny. Wykrycie takich praktyk grozi ukaraniem karą grzywny. Znacznie lepszym rozwiązaniem będzie w tym przypadku agregat prądotwórczy, chociaż przy urządzeniu o zbyt małej mocy również mogą pojawić się problemy w postaci niemożliwości zaspokojenia zapotrzebowania budowy na energię elektryczną. W związku z powyższym najlepiej jest udać się do zakładu energetycznego i podłączyć się do Sieci.
Która taryfa będzie najlepsza?
Osoby zamierzające wybudować dom, mają obecnie do dyspozycji wiele opcji. Z całą pewnością uzyskanie zasilania nie stanowi większego problemu. Wystarczy tak naprawdę skierować stosowny wniosek do dystrybutora prądu, poczekać na otrzymanie warunków przyłącza i zaakceptowanie ich. Trzeba jednak zrobić to znacznie wcześniej, gdyż na energię elektryczną przyjdzie klientowi poczekać nawet do trzech miesięcy. Czas oczekiwania uzależniony jest od charakteru planowanych prac budowy oraz od częstotliwości ich wykonywania.
Do dyspozycji jest taryfa jednostrefowa C11, gdzie obowiązuje stała stawka za kilowatogodzinę przez całą dobę. Drugą opcją jest taryfa dwustrefowa. Tutaj do wyboru są z kolei taryfa C12a i C12b. W taryfie dwustrefowej obowiązuje podział na strefy dzień i noc lub godziny szczytowe i pozaszczytowe. Wybór osób budujących się najczęściej pada na taryfę jednostrefową, jednakże w jej przypadku trzeba dodatkowo liczyć się z opłatami handlowymi i abonamentowymi.