Stale rosnące na światowych rynkach ceny ropy zmuszają producentów aut osobowych do stworzenia alternatywnego rozwiązania dla samochodów spalinowych. W myśl mniejszego zużycia paliwa oraz ochrony środowiska naturalnego wielkie koncerny samochodowe wykazują coraz większe zainteresowanie napędem elektrycznym, produkując nowoczesne samochody elektryczne. Kluczowym staje się, dostosowana do potrzeb tego typu aut, stacja ładowania samochodów elektrycznych. Stacje dostępne są coraz liczniej na mapie całej Polski oraz Europy.
Nowe stacje ładowania samochodów elektrycznych
Rozwijający się przemysł samochodów elektrycznych w Polsce oraz coraz większe zainteresowanie napędem elektrycznym, generuje potrzebę stworzenia punktów ładowania samochodów elektrycznych. Pod koniec ubiegłego roku, Rada Ministrów przegłosowała ustawę, wprowadzającą regulacje, których celem ma być stymulacja rozwoju elektromobilności w Polsce. Rząd podkreśla również wagę stosowania w transporcie paliw alternatywnych, takich jak LNG i CNG oraz energii elektrycznej. Zgodnie z zatwierdzonym projektem ustawy, do końca 2020 roku ma powstać około 6 tysięcy nowych punktów ładowania energią elektryczną, które rozmieszczone będą w 32 aglomeracjach na terenie całego kraju i na obszarach gęsto zaludnionych.
Opłaty za ładowanie
Do tej pory, każda stacja ładowania samochodów elektrycznych oferowała usługę ładowania auta za darmo. Zwiększająca się liczba aut z napędem elektrycznym na polskich drogach wygenerowała konieczność wniesienia opłat za ładowanie. Firma, która stworzyła największą w Polsce sieć stacji, zapowiedziała wprowadzenie opłat za pobieranie prądu do ładowania samochodu. Cennik przedstawiony przez firmę obowiązuje od 7 maja bieżącego roku. Przewiduje on, że w przypadku szybkiedo ładowania prądem stałym i mocą do 50 kW za każdą pobraną kilowatogodzinę prądu, od momentu wpięcia wtyczki do samochodu, zapłacimy 1,89 zł. Wolniejsze ładowanie samochodu prądem zmiennym z mocą do 22 kW kosztować będzie 1,19 zł/kWh.